Sygn. akt V KS 22/22
POSTANOWIENIE
Dnia 13 lipca 2022 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Błaszczyk
w sprawie T. R.
oskarżonego z art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 13 lipca 2022 r.,
skargi obrońcy oskarżonego
na wyrok Sądu Okręgowego w G.
z dnia 18 lutego 2022 r., sygn. akt V Ka […],
uchylający wyrok Sądu Rejonowego w S.
z dnia 29 czerwca 2021 r., sygn. akt II K […],
i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania,
na podstawie art. 539e § 2 k.p.k.
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić skargę;
2. obciążyć oskarżonego kosztami postępowania skargowego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w S. z dnia 29 czerwca 2021 r., sygn. akt II K […], T. R. został uniewinniony od zarzutu popełnienia czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia, tj., że w okresie od 20 do 30.07.2018 r. w J. działając w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem stosując przemoc poprzez wykorzystanie swojej siły fizycznej doprowadził M. K. do poddania się innej czynności seksualnej w ten sposób, że:
1.w dniu 20.07.2015 r. włożył rękę od stanik i dotykał jej piersi, a następnie miejsca intymnego w okolicach krocza chcąc włożyć palce do środka pochwy;
2.w dniu 30.07.2015 r. dotykał i całował jej piersi, wkładał palce do pochwy, a następnie poruszał nimi, położył się na pokrzywdzonej w ten sposób, że uniemożliwił się jej poruszanie, a następnie dotykał językiem jej uszu i całował ją po twarzy, tj. przestępstwa z art. 197 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
Tym samym wyrokiem T. R. został uznany za winnego (punkt II opisany w skardze głównej) tego, że w dniu 30.07.2015 r. w S. w pomieszczeniu szkoły nauki jazdy K. stosując przemoc polegającą na przyciśnięciu siłą pokrzywdzonej M.K. od tyłu do pozycji pochylonej do stolika, doprowadził ją do obcowania płciowego w ten sposób, że po zsunięciu jej spodni i majtek włożył palec do pochwy, a następnie usiłował włożyć swojego penisa, tj. przestępstwa z art. 197 § 1 k.k., i za to na mocy art. 197 § 1 k.k. została mu wymierzona kara 2 lat pozbawienia wolności oraz na mocy art. 41a § 1 i 4 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzeczono wobec oskarżonego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej M. K. na odległość mniejszą niż 100 metrów oraz kontaktowania się z nią na okres 5 lat. Na mocy art. 46 § 2 k.k. orzeczono od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej M. K. kwotę 10.000 zł tytułem nawiązki.
Od wyroku Sądu Rejonowego apelacje wnieśli: prokurator, oskarżyciel posiłkowy, obrońca i sam oskarżony. Wyrokiem z dnia 18 lutego 2022 r., sygn. akt V Ka […], Sąd Okręgowy w G. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną nawiązkę podwyższył do kwoty 40.000 zł, uchylił zaskarżony wyrok w punkcie uniewinniającym oskarżonego (zarzut z punktu I aktu oskarżenia) i w tym zakresie sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w S.. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Skargę na wyrok Sądu Okręgowego wniósł obrońca oskarżonego, który zarzucił naruszenie art. 437 § 2 k.p.k. poprzez uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji mimo braku ku temu przesłanek.
W oparciu o tak sformułowany zarzut skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi odwoławczemu.
W pisemnych odpowiedziach na skargę prokurator oraz pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wnieśli o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Zgodnie z art. 539a § 3 k.p.k., skarga może być wniesiona wyłącznie z powodu naruszenia art. 437 k.p.k. lub z powodu uchybień określonych w art. 439 § 1 k.p.k. Ograniczenie podstaw skargowych do tych, jakie wskazano w tym przepisie oznacza, że zakres kontroli dokonywanej przez Sąd Najwyższy po wniesieniu skargi na wyrok sądu odwoławczego, o którym mowa w art. 539a § 1 k.p.k., ograniczony jest wyłącznie do zbadania, czy stwierdzone przez sąd odwoławczy uchybienie daje podstawę do wydania orzeczenia kasatoryjnego (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2018 r., I KZP 13/17). Co do zasady, Sąd Najwyższy nie jest więc, pomijając kwestię bezwzględnych przyczyn odwoławczych (niezależnie czy zaistniałych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, czy w postępowaniu apelacyjnym), uprawniony do badania, czy sąd odwoławczy prawidłowo stwierdził zaistnienie uchybienia stanowiącego względny powód odwoławczy, może jedynie ocenić czy z powodu stwierdzonych przez ten sąd uchybień pierwszoinstancyjny przewód sądowy powinien zostać powtórzony w całości. W konsekwencji, wskazanie w skardze na wyrok sądu odwoławczego naruszenia innego przepisu niż art. 437 § 2 k.p.k. i art. 439 § 1 k.p.k., nawet w powiązaniu z którymkolwiek z tych uregulowań, oznacza, że jest ona niedopuszczalna (zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 24 stycznia 2018 r., II KS 1/18, OSNKW 2018, z. 5, poz. 38 oraz z dnia 25 września 2018 r., V KS 19/18, OSNKW 2018, z. 12, poz. 81).
Instytucja skargi na wyrok sądu odwoławczego i wywołane wniesieniem tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia postępowanie skargowe przed Sądem Najwyższym nie służy zatem ocenie tego, czy stwierdzone przez sąd odwoławczy uchybienie w rzeczywistości miało miejsce, a jedynie weryfikacji tego, czy usunięcie stwierdzonego uchybienia jest możliwe tylko w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, a także czy czynności, które należy przeprowadzić lub okoliczności, które należy wyjaśnić, na które wskazano w uzasadnieniu wyroku kasatoryjnego, rzeczywiście powinny być przeprowadzone, czy wyjaśnione w postępowaniu przed sądem a quo. Przepisy Kodeksu postępowania karnego o skardze na wyrok sądu odwoławczego nie dają, co do zasady (poza wypadkami związanymi z bezwzględnymi przyczynami odwoławczymi), sądowi skargowemu jakichkolwiek uprawnień kontrolnych, upoważniających do merytorycznego ingerowania w toczące się przed sądami powszechnymi postępowanie karne, a tego zdaje się oczekiwać obrońca we wniesionej skardze. Sąd Najwyższy, rozpoznając skargę, nie może więc decydować o wyniku sprawy, a rozstrzyga jedynie to, przed którym sądem ma się nadal toczyć postępowanie karne – przed sądem odwoławczym czy sądem pierwszej instancji.
W niniejszej sprawie skarżący zarzucił Sądowi Okręgowemu, że uchylił wyrok Sądu Rejonowego, z rażącym naruszeniem art. 437 § 2 k.p.k. albowiem w sprawie nie ma konieczności przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo. Zdaniem obrońcy przeprowadzenie uzupełniającego przesłuchania M. K. pozwoli na przesądzenie, w sposób nie budzący wątpliwości o sprawstwie oskarżonego lub o jego braku. Należy się zgodzić z autorem skargi, że istotnie ustawodawca nie umieścił takiej okoliczności w katalogu podstaw uchylenia wyroku sądu I instancji, wymienionych w art. 437 k.p.k. Rzecz w tym, iż orzekając w sprawie T. R., Sąd Okręgowy wcale nie uzasadnił uchylenia wyroku Sądu Rejonowego potrzebą ponowienia dowodów. Uchylił wyrok, ponieważ – na co wskazuje explicite początek części merytorycznej uzasadnienia ze względu na jego treść nie mógł wydać orzeczenia reformatoryjnego (s. 7 uzasadnienia SO). Z uwagi na fakt, że dokonanie przez organ ad quem modyfikacji w tym zakresie było - w świetle reguły ne peius wynikającej z przepisu art. 454 § 1 k.p.k. - wykluczone, jedynym możliwym rozstrzygnięciem stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Jak stwierdził w wyroku z dnia 26 kwietnia 2018 r. w sprawie IV KS 8/18 Sąd Najwyższy, „konieczność ponownej oceny przeprowadzonych dowodów nie stanowi co do zasady samodzielnej podstawy wydania wyroku kasatoryjnego. Wydanie takiego wyroku z powodu dokonania przez Sąd odwoławczy odmiennej oceny materiału dowodowego nie jest oczywiście wykluczone, lecz jest możliwe jedynie wówczas, gdy ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd odwoławczy doprowadza go do wniosku, że w świetle całokształtu materiału dowodowego uniewinnienie oskarżonego przez Sąd pierwszej instancji było niezasadne, a ze względu na zakaz określony w art. 454 § 1 k.p.k., zabraniający skazania oskarżonego, który został uniewinniony w pierwszej instancji.” Wskazana sytuacja występuje w niniejszej sprawie.
Nie ma racji skarżący, który kwestionuje uchylenie wyroku wskazując, że w sprawie nie zachodzi konieczność przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo, zaś wątpliwości Sądu odwoławczego, wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ogniskowały się wyłącznie wokół kwestii błędnej oceny przeprowadzonych dowodów.
Skarżący pomija argumentację Sądu drugiej instancji, który szczegółowo odniósł się do tej kwestii i wprost zaznaczył, że konieczne jest przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, a zebrane dowody poddać ponownie wszechstronnej oraz wnikliwej analizie. Sąd Okręgowy wskazał wyczerpująco powody, które doprowadziły do uchylenia zaskarżonego orzeczenia. Odnosząc się do ustaleń Sądu meriti wskazano, że ocena zeznań M. K. jest wybiórcza i konieczne jest ponowne przesłuchanie pokrzywdzonej na okoliczność ustalenia, zgody M. K. lub braku tej zgody, na użycie przez oskarżonego przemocy lub brak przemocy. W tym kontekście Sąd odwoławczy wskazywał także na inne dowody, w tym m. in. opinię biegłego psychologa (s. 20-21 uzasadnienia SO).
Uzasadnienie wyroku Sądu ad quem przekonuje, że braki postępowania pierwszoinstancyjnego stały na przeszkodzie zaakceptowaniu wydanego wyroku uniewinniającego T. R. od zarzucanego mu czynu.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy postanowił jak na wstępie.
Ponadto rozstrzygnięto o kosztach postepowania skargowego.
[as]