Sygn. akt VII KZ 13/18

POSTANOWIENIE

Dnia 7 listopada 2018 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Andrzej Tomczyk

Protokolant Jarosław Górnicki

przy udziale prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w W. Mariusza Rębacza, w sprawie gen. dyw. w st. spocz. A. W. oraz C. Ż., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 7 listopada 2018 r. zażalenia prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w W., na postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 1 sierpnia 2018 r., sygn. akt So […], przekazujące sprawę prokuratorowi z celu uzupełnienia śledztwa,

p o s t a n a w i a

uchylić zaskarżone postanowienie.

UZASADNIENIE

W dniu 2 lipca 2018 r. do Wojskowego Sądu Okręgowego w W. wpłynęła, wraz z aktem oskarżenia sporządzonym przez prokuratora Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w W., sprawa przeciwko gen. dyw. w st. spocz. A. W. oraz C. Ż.. Każdemu z oskarżonych zarzucono popełnienie występku z art. 54 ust. 2 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz.U. z 2016 r., poz. 1575 ze zm.).

Po wpłynięciu aktu oskarżenia do Sądu obrońcy obu oskarżonych złożyli pisemne wnioski o umorzenie postępowania ze względu na brak w czynach wskazanych przez oskarżyciela znamion przestępstwa (k. 762-767 i 806-810). Wśród szeregu argumentów podniesionych w złożonych pismach procesowych obaj obrońcy wskazali m.in. na to, że prokurator nie przedstawił Sądowi żadnego dowodu na okoliczność, że Prezes Instytutu Pamięci Narodowej kiedykolwiek wyznaczył Ministrowi Obrony Narodowej bądź Dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego termin przejęcia dokumentów wskazanych w zarzutach bądź też, że wezwał do przekazania mu teczki akt personalnych M. D. (k. 767 i 807).

Postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2018 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w W.:

I.na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. (a contrario) wniosków obrońców oskarżonych o umorzenie postępowania nie uwzględnił;

II.na podstawie art. 344a § 1 k.p.k. przekazał sprawę prokuratorowi w celu uzupełnienia śledztwa, wskazując potrzebę:

a. poszukiwania dowodów na okoliczność wyznaczenia przez Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Ministrowi Obrony Narodowej lub Dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego terminu przejęcia dokumentów, zbiorów danych, rejestrów i kartotek wskazanych w art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – zwanej dalej ustawą - oraz na okoliczność kiedy ten termin przypadał;

b. poszukiwania dowodów na okoliczność wyznaczenia przez inne organy niż Prezes IPN (np. odpowiednie organy wyższego rzędu) Ministrowi Obrony Narodowej lub Dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego terminu przekazania dokumentów, zbiorów danych, rejestrów i kartotek wskazanych w art. 25 ust. 1 ustawy oraz na okoliczność kiedy ten termin przypadał;

c. zweryfikowania dostępnymi dowodami (w tym w szczególności dokumentami znajdującymi się w Instytucie Pamięci Narodowej) ewentualnej okoliczności faktycznego dysponowania przez IPN dokumentami zawartymi w teczce akt personalnych gen. bryg. rez. M. D., o których mowa w art. 25 ust. 1 ustawy (bądź ich kopią) przed czasem czynów zarzuconych w akcie oskarżenia, bądź to w związku z przyjętą w określonym czasie procedurą przekazywania przez byłe Wojskowe Służby Informacyjne akt personalnych funkcjonariuszy do IPN w formie kopii;

d. uzupełnienia oględzin teczki akt personalnych gen. bryg. rez. M. D. i wskazanie, które dokumenty zgromadzone w jego teczce akt personalnych są desygnatami dokumentów, o których mowa w art. 25 ust. 1 ustawy;

e. załączenia do akt sprawy odpisów orzeczeń kończących postępowanie karne w zakresie wyłączonych do odrębnego rozpoznania spraw: Z. J. i J. O..

Zażalenie na to postanowienie złożył prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w W., zarzucając obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na jego treść, a to art. 344a § 1 k.p.k. polegającą na niezasadnym uznaniu, iż akta sprawy wskazują na istotne braki postępowania przygotowawczego, a zwłaszcza na potrzebę poszukiwania nowych dowodów, zaś dokonanie niezbędnych czynności przez sąd spowodowałoby znaczne trudności, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego zawartego w aktach sprawy wskazuje, że postępowanie przygotowawcze braków nie zawiera, zaś dokonanie dodatkowych czynności wskazanych przez sąd nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy albo nie spowoduje znacznych trudności w postępowaniu sądowym, a przyczyni się jedynie do znacznego wydłużenia czasu trwania postępowania karnego.

W konkluzji autor środka odwoławczego wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy Wojskowemu Sądowi Okręgowemu w W. do merytorycznego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.

Zażalenie zasługiwało na uwzględnienie, skutkując tym samym wydaniem orzeczenia o kasatoryjnym charakterze.

W pierwszym rzędzie, odnosząc się do regulacji procesowych przewidzianych treścią przepisu powołanego przez Wojskowy Sąd Okręgowy w W. w sentencji zaskarżonego postanowienia, zauważyć należy, iż aczkolwiek norma ta została wprowadzona ustawą z dnia 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2016 r. poz. 437), to jednakże literalna treść tego przepisu jest tożsama z treścią art. 345 k.p.k., uchylonego z dniem 1 lipca 2015 r. ustawą z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 1247 ze zm.), co daje asumpt do uznania, że w tej materii aktualność zachowuje stanowisko doktryny i praktyki, wypracowane na gruncie poprzednio obowiązujących regulacji prawnych.

Kolejno podnieść należy, iż zwrot sprawy w tej fazie postępowania jest uzależniony od kumulatywnego spełnienia dwóch przesłanek, a mianowicie wystąpienia istotnych braków postępowania przygotowawczego oraz ustalenia znacznych trudności w ich usunięciu w postępowaniu sądowym. Oceniając zasadność podstaw zwrotu sprawy na podstawie art. 344a § 1 k.p.k., sąd powinien zawsze badać, czy braki śledztwa lub dochodzenia są przynajmniej takiej rangi, jak wskazana w tym przepisie przykładowo „potrzeba poszukiwania dowodów” i czy usunięcie ich nie wiąże się z koniecznością znacznego nakładu pracy i czasu. Oceny tej nie należy dokonywać w oderwaniu od uregulowań wynikających z art. 297 k.p.k., a więc od celów postępowania przygotowawczego. Jednym z nich jest wymóg wyjaśnienia okoliczności sprawy (niekoniecznie wszechstronnego) oraz zabezpieczenie i utrwalenie tylko w niezbędnym zakresie dowodów dla sądu. Gdy te cele są spełnione, nie ma podstaw do skutecznego zwrotu sprawy prokuratorowi.

Przyczyną zwrotu sprawy do postępowania przygotowawczego nie może być natomiast weryfikacja materiału dowodowego, gdyż ta należy do zadań sądu orzekającego. Ocena zebranego w toku postępowania przygotowawczego materiału dowodowego w kontekście braków tego postępowania, dokonywana jest bowiem pod kątem jego kompletności, a nie wartości. Niekompletność materiału dowodowego musi dodatkowo zaś stanowić przeszkodę do merytorycznego rozpoznania sprawy. Ujęcie to nakazuje dokonanie analizy najbardziej pragmatycznego sposobu dalszego postępowania, a sąd przed podjęciem decyzji musi rozpatrzyć wszystkie możliwości uzupełnienia tych braków bez stosowania zwrotu do uzupełnienia przez organ prowadzący postępowanie przygotowawcze (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 listopada 2013 r., II AKz 672/13, Biul. SAKa 2013, z. 4, poz. 20-21).

Przekładając powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, w pierwszej kolejności należy zastanowić się na prawidłowością dokonanej przez Sąd pierwszej instancji kwalifikacji niedokonania przez prokuratora czynności dowodowych wskazanych w sentencji zaskarżonego orzeczenia, jako istotnych braków postępowania przygotowawczego. W ocenie Sądu Odwoławczego, oskarżenie wsparte jest o materiał dowodowy, którego treść (bez dokonywania jego oceny z perspektywy okoliczności wskazanych przez art. 7 k.p.k.) koresponduje z postawionym oskarżonym zarzutom, rzeczą zaś Sądu jest dokonanie oceny zaproponowanych przez oskarżyciela dowodów przez pryzmat znamion zarzucanych oskarżonym przestępstw i w konfrontacji z materiałem dowodowym zaprezentowanym przez obronę. W odniesieniu zaś do czynności dowodowych, na potrzebę przeprowadzenia których wskazuje Wojskowy Sąd Okręgowy w W., po pierwsze zauważyć należy, iż Sąd Odwoławczy nie dostrzega w ogóle celowości poszukiwania w niniejszej sprawie dowodów na okoliczność wyznaczenia przez Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Ministrowi Obrony Narodowej lub Dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego terminu przejęcia dokumentów, zbiorów danych, rejestrów i kartotek wskazanych w art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej b. Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (dalej: ustawa o IPN) oraz na okoliczność kiedy ten termin przypadał (pkt II.a i II.b postanowienia). Słusznie bowiem skarżący wykazał, że potrzeba uzupełnienia śledztwa w tym zakresie zwerbalizowana przez Wojskowy Sąd Okręgowy w W. stanowi wynik dokonanej przez ten Sąd nietrafnej oceny sytuacji faktycznej i prawnej niniejszej sprawy. Oskarżonym wszakże zarzucono popełnienie przestępstwa nieodnoszącego się do etapu przygotowania materiałów do przekazania do zasobu archiwalnego IPN w okresie 2000-2006 r., ale w okresie: 2012-2016 r., gdy zgodnie z oświadczeniem Ministra Obrony Narodowej proces przekazywania akt został już sfinalizowany.

Po drugie, zwrócić należy uwagę na brak konieczności poszukiwania dowodów na okoliczność wyznaczenia przez inne organy niż Prezes IPN Ministrowi Obrony Narodowej lub Dyrektorowi Centralnego Archiwum Wojskowego terminu przekazania dokumentów, zbiorów danych, rejestrów i kartotek wskazanych w art. 25 ust. 1 ustawy o IPN oraz na okoliczność kiedy ten termin przypadał (pkt II.c). Z uzasadnienia zaskarżonego postanowienia wynika, że Wojskowy Sąd Okręgowy w W. przyjął za podstawę swojego stanowiska w tym punkcie wypowiedź gen. dyw. M. D. o tym, iż jego teczka personalna była długo wypożyczona, prawdopodobnie w związku z realizacją art. 29a ustawy o IPN. Analiza akt sprawy jednoznacznie jednak wykazała, że wspomniana teczka była dostępna dla organów władzy państwowej, w tym dla Ministra Obrony Narodowej i Dyrektora Departamentu Kadr MON. Z tego też powodu nie można przyjąć stanowiska Sądu pierwszej instancji za ostatecznie zasadne, że teczka ta znajdowała się w posiadaniu IPN. Trzeba zatem zaaprobować twierdzenie autora zażalenia, iż tę okoliczność można zweryfikować podczas rozprawy i przesłuchania świadka W. S. ówczesnego Dyrektora BuiAD IPN. Zwrot bowiem sprawy do postępowania przygotowawczego celem przeprowadzenia dowodu, który sąd, jeżeli zajdzie dopiero taka konieczność, będzie mógł przeprowadzić bezpośrednio, jest zupełnie niecelowe i powoduje tylko przedłużenie postępowania, a w szczególności gdy informacja o dowodzie jest dostępna.

W ocenie Sądu Odwoławczego nie wyczerpuje też przesłanek określonych w art. 344a k.p.k., zaskarżone postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w W. w pkt. II.d i II.e. Jak zasadnie podniósł autor środka odwoławczego, teczka personalna akt gen. M. D. została poddana oględzinom w całości przed przekazaniem jej do zasobu archiwalnego IPN (k. 24-25). Następnie na wniosek prokuratora skierowano do Archiwum IPN (k. 34-35) jej kopię tam opracowaną jako dokument archiwalny przynależny do zasobu IPN. Dokument ten w całości przekazano do akt śledztwa i stanowi on załącznik nr 1 do akt głównych śledztwa. Kwestia ta została przedstawiona w akcie oskarżenia, a więc zastrzeżenia Sądu pierwszej instancji nie mogą zostać uwzględnione.

Natomiast pkt II.f zaskarżonego postanowienia, wobec wykazania braku innych podstaw do samodzielnego zwrócenia sprawy prokuratorowi, nie ma charakteru uzasadniającego uzupełnienie takiego działania.

W ocenie Sądu Odwoławczego, uchylenie zaskarżonego postanowienia powoduje „powrót” sprawy do etapu postępowania, na którym się znajdowała przed wydaniem uchylonego orzeczenia i nie ogranicza możliwości decydowania o jego dalszym toku. Tym samym wydawanie postulowanego przez skarżącego orzeczenia następczego było – jak się wydaje – zbędne.

Z tych powodów orzeczono jak na wstępie.