Sąd Najwyższy w dniu dzisiejszym odmówił odpowiedzi na pytanie prawne, które przedstawił Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie obwinionego o spożywanie alkoholu na nadwiślańskich bulwarach:
„Czy pod pojęciem "ulicy" zawartym w art. 14 ust. 2a Ustawy z dnia 26.10.1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi należy rozumieć:
- wydzielony pas terenu posiadający urzędową nazwę, przeznaczony do ruchu pojazdów lub ruchu pieszych (zał. nr 2 do rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 9 stycznia 2012 r. w sprawie ewidencji miejscowości, ulic i adresów),
- drogę na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (art. 4 pkt 3 Ustawy z dnia 21.03.1985 r. o drogach publicznych?”.
W ocenie Sądu Najwyższego Sąd Okręgowy nie uzasadnił w sposób dostateczny potrzeby przedstawienia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia.
W ustnych motywach uzasadnienia SN stwierdził jednak, że względy gwarancyjne determinowane przez represyjny charakter przepisu art. 43[1] ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wskazują na potrzebę przyjęcia definicji zawartej w ustawie o drogach publicznych i nie powinno być wątpliwości, że to definicja zwarta w tej ustawie służyć powinna wykładni znamion wykroczenia.
Przeprowadzona przez Sąd Najwyższy analiza orzecznictwa sądów powszechnych pozwoliła na stwierdzenie, że problem w stosowaniu art. 43[1] ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie wynika z istotnych problemów natury wykładniczej dotyczących znamion określonych w art. 14 ust. 1-5 nadmienionej ustawy, a z niestarannego ich odczytania. Nie jest bowiem zabronione spożywanie alkoholu w całej przestrzeni publicznej, ale jedynie w miejscach wskazanych w tym przepisie lub określonych w uchwale Rady Gminy.
Zestawiając definicje pojęcia „ulica” zawarte w art. 4 pkt 3 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (t.j. Dz.U. 2016 poz. 1440 ze zm.) i załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 9 stycznia 2012 r. w sprawie ewidencji miejsc, ulic i adresów (Dz.U. 2012, poz. 125) Sąd Najwyższy stwierdził, że biorąc pod uwagę hierarchię aktów prawnych (ustawy i rozporządzenia) nie powinno budzić wątpliwości, że to definicja zwarta w ustawie o drogach publicznych służyć powinna wykładni znamion wykroczenia.
Odnosząc się do wykładni pojęcia „ulica” zawartego w załączniku nr 2 do nadmienionego rozporządzenia mieć należy na uwadze zakres upoważnienia zawartego w art. 47b ust. 5 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne (t.j. Dz.U. 2016, poz. 1629). Wydane na jego podstawie rozporządzenie dotyczyć ma zakresu ewidencjonowanych informacji. Zawarta w załączniku do tego rozporządzenia definicja pojęcia „ulica” służy zatem tylko takim celom. Poza tym definicja „ulicy” zawarta w art. 4 ust. 3 ustawy o drogach publicznych jest węższa.
Dlatego także względy gwarancyjne determinowane przez represyjny charakter przepisu art. 43[1] ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wskazują na potrzebę przyjęcia definicji zawartej w ustawie o drogach publicznych.
Sąd Najwyższy podkreślił, że zajęte w uzasadnieniu wydanego postanowienia stanowisko pozostaje w zgodzie z jednym z aspektów zasady praworządności, zgodnie z którym obywatelom wolno to, czego prawo im wyraźnie nie zabrania, zaś organom władzy publicznej wolno tylko to, na co prawo im wyraźnie zezwala.