Komunikaty o sprawach

Sąd Najwyższy rozpoznał kolejny protest wyborczy pełnomocnika KKW KO dotyczący wyborów do Senatu RP w okręgu wyborczym nr 2

13 listopada 2019 r.

​I NSW 133/19

W dniu 13 listopada 2019 r. Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na posiedzeniu niejawnym rozstrzygnął kolejny protest wyborczy złożony przez pełnomocnika wyborczego KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni, dotyczący ważności wyborów do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 października 2019 r. w okręgu wyborczym nr 2.

Sąd Najwyższy wyraził opinię, że protest pełnomocnika wyborczego Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni – Grzegorza Wójtowicza dotyczący wyborów do Senatu RP w okręgu wyborczym nr 2 jest bezzasadny w zakresie pierwszego zarzutu oraz pozostawił protest bez dalszego biegu w pozostałej części.

Pierwszy zarzut protestu dotyczył naruszenia art. 40 § 1 i § 5 w zw. z art. 40 § 3a pkt 3 w zw. z art. 258 k. wyb. Wnoszący protest zakwestionował ważność wszystkich kart do głosowania wydanych wyborcom w okręgu wyborczym nr 2 do Senatu z tego względu, że przy nazwisku kandydata KW Polska Lewica umieszczono symbol graficzny KW Sojusz Lewicy Demokratycznej, który nie wystawiał w okręgu wyborczym nr 2 swojego kandydata. W drugim zarzucie, pełnomocnik wyborczy KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni domagał się ponownego przeliczenia głosów w celu zbadania na ilu kartach do głosowania krzyżyk postawiono w kratce z logo KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni, a to dlatego, że wzór karty do głosowania w wyborach do Senatu RP zatwierdzony przez PKW nie uwzględnił okoliczności, iż symbol znaku graficznego komitetu może zawierać tzw. kratkę i w związku z tym pouczenie zawarte na karcie do głosowania w pkt 2 bez podkreślenia, że chodzi o kratkę po lewej stronie od nazwiska, wprowadziło część wyborców KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni w błąd i powodowało, że głosy ich były kwalifikowane jako nieważne, bo bez postawienia znaku przy którymkolwiek kandydacie.

Sąd Najwyższy rozpoznając pierwszy ze zgłoszonych zarzutów w granicach przytoczonych przez wnoszącego protest podstaw prawnych wyraził opinię, że protest jest bezzasadny. SN przypomniał, że o tym, co znajduje się na karcie do głosowania do Senatu rozstrzyga art. 267 k.wyb., zgodnie z którym, na karcie do głosowania umieszcza się w porządku alfabetycznym nazwiska i imiona zarejestrowanych kandydatów na senatora, z podaniem nazwy lub skrótu nazwy komitetu wyborczego. Zarzuty protestu nie wskazywały zaś na naruszenie wspomnianego przepisu, jak również uchwały PKW nr 207/2019 z dnia 2 września 2019 r. W sprawie ustalono, że wszystkie karty do głosowania w okręgu wyborczym nr 2 przy nazwisku kandydata KW Polska Lewica – Kazimierza Sławomira Klimka zawierały symbol graficzny podobny do logo KW Sojusz Lewicy Demokratycznej, który nie wystawiał w okręgu wyborczym nr 2 swojego kandydata. W ocenie Sądu Najwyższego karty do głosowania w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej wydane wyborcom w okręgu wyborczym nr 2 w świetle art. 267 k. wyb. i w ramach zakresu zaskarżenia, uznać należy za ważne. Sąd Najwyższy zważył, że treść omawianej karty do głosowania spełniała wymogi określone w art. 267 k. wyb., bowiem zawierała niezbędną dla wyborcy informację (elementy konstytutywne) - zarówno nazwiska i imiona zarejestrowanych kandydatów na senatora, a także nazwy komitetów wyborczych. Sąd Najwyższy zaznaczył przy tym, że wnoszący protest mógł rozważyć, czy umieszczenie na karcie do głosowania dodatkowych elementów jest zgodne z art. 267 k. wyb. i czy PKW w uchwale nie naruszyła przepisu art. 267 k. wyb., umieszczając na karcie do głosowania w wyborach do Senatu RP logo komitetu wyborczego, jako element karty do głosowania, nieprzewidziany w tym przepisie. Powyższe jednak nie stanowiło podstawy protestu w zakresie pierwszego zarzutu, dlatego też kwestii tej Sąd Najwyższy rozstrzygać w postępowaniu dotyczącym protestu nie mógł, albowiem związany jest granicami sformułowanych zarzutów. Biorąc powyższe pod uwagę, zdaniem Sądu Najwyższego uznać należy, że głosowanie w wyborach do Senatu RP w okręgu nr 2 odbyło się przy pomocy urzędowych kart do głosowania, zawierających konstytutywne elementy określone w art. 267 k.wyb. Sąd Najwyższy nie dopatrzył się naruszenia art. 40 § 1 i § 5 w zw. z art. 40 § 3a pkt 3 w zw. z art. 258 k. wyb.

W ocenie Sądu Najwyższego protest w pozostałym zakresie nie spełnia warunków formalnych, o których mowa w art. 241 § 3 k. wyb., a to dlatego, że nie zawiera konkretnego zarzutu naruszenia prawa wyborczego, który byłby udowodniony albo choćby uprawdopodobniony oraz opiera się jedynie na przypuszczeniach i domniemaniach wnoszącego protest. Pełnomocnik wyborczy nie sformułował konkretnego zarzutu odpowiadającego normie z art. 82 k.wyb. oraz nie przedstawił żadnych dowodów. Nadto podniesiony przez pełnomocnika wyborczego „zarzut” nie tylko nie został udowodniony, ale nie został nawet uprawdopodobniony, ponieważ wnoszący protest nie przytoczył żadnego konkretnego przypadku nieprawidłowości, który mógłby wzbudzić wątpliwości co do wiarygodności wyników wyborów.

Podmiot udostępniający informację:
Sąd Najwyższy
Informacja wprowadzona do BIP przez:
Łuczak Martyna
Czas udostępnienia informacji w BIP:
13 listopada 2019 r., godz. 15:04
Przejdź do początku