Data orzeczenia: 25 września 2013 r.
Czy samo tylko podjęcie - w ramach postępowania "in rem" prowadzonego w czasie obowiązywania kodeksu postępowania karnego z 1969 r., przed upływem terminu przedawnienia karalności przestępstwa określonego w art. 101 kk z 1997 r., przez uprawniony organ - czynności procesowych nakierowanych na ściganie danej osoby z powodu określonego przestępstwa, przy braku wydania przez prokuratora w toku takiego postępowania postanowienia o przedstawieniu podejrzanemu zarzutu w trybie art. 269 § 1 kpk z 1969 r., jest wystarczające do przyjęcia, że nastąpiło wówczas "wszczęcie postępowania przeciwko osobie", w rozumieniu art. 102 ustawy z dnia 06 czerwca 1997 r. Kodeks Karny Dz. U. z 1997, Nr 88, poz. 553.
Dnia 25 września 2013 r. Sąd Najwyższy postanowił odmówić podjęcia uchwały
TEZA: Nie ma normatywnych podstaw, ani w Kodeksie postępowania karnego z 1969 r., ani też w aktualnie obowiązującym kodeksie postępowania karnego, do przyjęcia, że wszczęcie postępowania karnego przeciwko osobie następuje przed wydaniem postanowienia o przedstawieniu jej zarzutów albo przystąpieniem zgodnie z przepisami tych procedur, do przesłuchania jej w charakterze podejrzanego bez wydania takiego postanowienia. W szczególności nie wywołuje takiego skutku samo podjęcie czynności dowodowej ukierunkowanej na ściganie określonej osoby z powodu popełnienia przestępstwa.
Uzasadnienie